Czym są uzależnienia behawioralne? Większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, iż możemy uzależnić się od alkoholu, narkotyków czy leków. Tymczasem okazuje się, że uzależnienie może również dotyczyć zachowań. Czym są uzależnienia behawioralne? Skąd się biorą i czym możemy je wyleczyć? Odpowiadamy.
Zachowanie prowadzące do choroby
Uzależnienie behawioralne oznacza zbytnie przywiązanie się do wykonywania określonej czynności lub zespołu czynności. Sama definicja z pewnością niewiele powie osobie, która nie ma wiele wspólnego z psychologią. Niemniej jednak pracoholizm, anoreksja, internetoholizm czy seskoholizm mówią nam już o wiele więcej. Uzależnienia behawioralne charakteryzują się tym, że wykonujemy daną czynność, ponieważ sprawia nam ona przyjemność. Z czasem zaś nie umiemy już bez konkretnego zajęcia żyć. Zaczynamy coraz bardziej zagłębiać się w jedno źródło przyjemności, ignorując przy tym jakiekolwiek inne. Pracoholicy nie tylko pracują całymi dniami, ale również nie potrafią w normalny sposób odpoczywać. Wcale nie oznacza to, że poprawnie wykonują swoje obowiązki. Często jest wręcz odwrotnie – organizm jest zbyt przemęczony, aby móc poprawnie myśleć. To samo dotyczy anoreksji – nadmierne odchudzanie się wcale nie oznacza, że będziemy zdrowsi czy szczuplejsi. Pozostaje kwestia tego, jak rozpoznać nałóg? Ostatecznie wiele osób pracuje ponad normę czy przesiaduje godzinami w internecie. Niemniej jednak w przypadku nałogu mówimy o zachowaniu patologicznym. Ponad wszelką cenę chcemy wykonywać daną czynność. Często zdajemy sobie sprawę, że działa ona na nas destrukcyjnie. Możemy tutaj zauważyć pewne podobieństwo do uzależnienia od substancji, na przykład alkoholu. Alkoholik też często wie, że wypicie kolejnego trunku może zrujnować mu życie. Niemniej jednak robi to, ponieważ nie potrafi się powstrzymać.
Skąd się biorą uzależnienia behawioralne?
Psycholodzy nie są zgodni co do tego, skąd w ogóle biorą się uzależnienia behawioralne. Najczęściej mówią oni o dwóch czynnikach: biologicznym oraz społecznym. Czynnik biologiczny dotyczy nieprawidłowo działających układów neuroprzekaźnikowych – układu kary i układu nagrody. Wykonanie danej czynności ma choremu zastąpić nagrodę. Niemniej jednak zwykle kluczową rolę odgrywa czynnik społeczny. W przypadku pracoholizmu chory przywiązuje się do wykonywania swoich obowiązków z kilku powodów. Przede wszystkim praca doskonale wypełnia mu czas. W dzisiejszym świecie często zaniedbujemy relacje z bliskimi, przez co wypełniamy sobie wolne chwile pracą. Co więcej, wierzymy, że dzięki pracy uda nam się osiągnąć sukces i zdobyć duże pieniądze. W przypadku anoreksji czynnik społeczny dotyczy powszechnej akceptacji osób szczupłym. Nie akceptujemy zaś tych, którzy borykają się z nadwagą lub otyłością. Każdy przypadek uzależnienia posiada nieco inne źródło problemu.
Leczenie uzależnień behawioralnych
Często pojawia się pytanie, czy uzależnienia behawioralne można leczyć? Możemy, a nawet powinniśmy udać się po pomoc, jeśli zauważymy u siebie nadmierne przywiązanie do pewnego rodzaju czynności. Terapia dla uzależnionych może zostać przeprowadzona na kilka sposobów. Chory powinien przede wszystkim wybrać dobre centrum psychoterapii. Najczęściej bowiem uzależnieni leczą się właśnie za pomocą psychoterapii. W niektórych przypadkach możemy zdecydować się również na pobyt w zamkniętym ośrodku psychoterapii. Jest to rozwiązanie przede wszystkim dla osób, które nie kontrolują swojego nałogu i kilkakrotnie już do niego wracały. Niektórym trudno jest wytrwać na terapii stacjonarnej, dlatego decydują się na zamknięty ośrodek odwykowy. Zazwyczaj za pobyt w takim zamkniętym ośrodku< uzależnień musimy zapłacić z własnej kieszeni. Prywatny odwyk kosztuje od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych. Tymczasem terapia w ośrodku dla osób uzależnionych często jest refundowana przez NFZ. Mamy jednak prawo podjąć leczenie prywatnie, jeśli chcemy. Jak długo może potrwać leczenie uzależnień behawioralnych? Zazwyczaj od kilku miesięcy do nawet 2-3 lat. O wiele trudniej jest, jeśli pacjent ponownie wraca do nałogu. Niestety, zakończenie terapii nie oznacza pełnego wyleczenia. Uzależnienia behawioralne działają w taki sam sposób, jak uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Oznacza to, że chory zawsze może powrócić do nałogu. W przypadku uzależnień behawioralnych łatwiej jest ponownie wpaść w sidła nałogu. Dlaczego? Ponieważ o ile możemy na stałe odstawić alkohol czy narkotyki, o tyle rezygnacja z pracy jest po prostu niemożliwa. Internet przeglądamy przecież codziennie, a o dobrą sylwetką i zdrową dietę zawsze musimy dbać. Pomiędzy zdrowym, normalnym zachowaniem, a uzależnieniem jest więc bardzo cienka granica. Jeśli czujemy, że wracamy do nałogu, powinniśmy jak najszybciej zgłosić się po pomoc do specjalisty. Niestety, nawroty choroby są stosunkowo częste. Za każdym razem trudniej będzie nam wrócić do normalnego życia. Terapia może przez to potrwać dłużej, a co więcej nałóg odciśnie piętno na naszym zdrowiu. Uzależnień behawioralnych nigdy nie powinniśmy więc bagatelizować.